Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podatkowe projekty

Milena KOCHANOWSKA, Barbara KOZŁOWSKA
Dokładnie tydzień temu, we wtorek, rząd przyjął projekty sześciu ustaw, które składają się na pakiet zmian podatkowych. Zmian jest dużo, ale dopiero Sejm zadecyduje, które staną się obowiązującym prawem.

Dokładnie tydzień temu, we wtorek, rząd przyjął projekty sześciu ustaw, które składają się na pakiet zmian podatkowych. Zmian jest dużo, ale dopiero Sejm zadecyduje, które staną się obowiązującym prawem.

W kampanii przedwyborczej Prawo i Sprawiedliwość zapowiadało rewolucję podatkową. Opozycja skrytykowała projekty, twierdząc, że nie jest to żadna rewolucja, a jedynie kosmetyczne zmiany, które uderzą w osoby uboższe, a jednocześnie nie poprawią sytuacji gospodarczej w Polsce i nie wpłyną na zmniejszenie bezrobocia. Tak naprawdę jednak wysokość naszych wynagrodzeń wynika z wielu czynników i dopiero czas pokaże, kto naprawdę stracił, a kto zyskał.
– Trudno komentować propozycję zmian w ustawach podatkowych, gdy ich ostateczny kształt nie jest znany – mówi Hanna Lubińska z Wielkopolskiego Stowarzyszenia Doradców Podatkowych. – Można pokusić się co najwyżej o ocenę kierunku, w którym idą proponowane przez Ministerstwo Finansów zmiany. A są one raczej niekorzystne dla podatników.

Problem sztuki i nauki

Poniżej przedstawiamy najważniejsze propozycje rządu z zastrzeżeniem, że na razie są one zawarte tylko w projektach ustaw. Wcześniej zostaną poddane dyskusji w Sejmie, a potem głosowaniu. Walka o niektóre zapisy będzie ostra, bo np. lobby naukowe i artystyczne zwiera szyki przeciw propozycji obniżenia od przyszłego roku kosztów uzyskania przychodu z 50 na 20 procent, a w przypadku 20 proc. – do 10 procent. Ocenia się, że to środowisko z pewnością straci na zmianach.
– Zmniejszenie kosztów uzyskania przychodów osiąganych z tytułu praw autorskich i praw pokrewnych odbije się niekorzystnie na kondycji polskiej niedofinansowanej nauki – mówi
Hanna Lubińska.
Minister nauki, Michał Seweryński krytykował zniesienie ulgi tłumacząc, że naukowcy wydają wiele pieniędzy na książki i pomoce naukowe. Za środowiskami artystycznymi ujął się prezydent Lech Kaczyński. Inni oponują, twierdząc że kupować fachowe książki i dokształcać się muszą wszyscy, którzy poważnie traktują to, co robią. Natomiast do sztuki trudno zaliczyć występy i twórczość wielu tzw. artystów estradowych, albo każdy napisany wiersz czy namalowany obraz.
Niektóre propozycje rządu mogą więc jeszcze zmienić się, inne mogą nawet przepaść w głosowaniach.

Dla kogo progi?

Najważniejsza zmiana ma dotyczyć stawek podatkowych. Obecnie obowiązujące trzy stawki zostaną utrzymane jeszcze przez dwa lata. Od roku 2009 mają być wprowadzone dwie stawki podatkowe. Natomiast od przyszłego roku, corocznie będą waloryzowane progi podatkowe, kwota wolna od podatku oraz koszty uzyskania przychodu.
– Podniesienie progów podatkowych należy ocenić pozytywnie – mówi Hanna Lubińska. – Jednak gdy uświadomimy sobie, że w Polsce 95 proc. osób płaci podatek dochodowy według pierwszego progu (przy obecnej skali), podniesienie wysokości pozostałych będzie i tak dla większości nieodczuwalne.
Jedna z równie ważnych dotyczy zmniejszenia pozapłacowych kosztów pracy, co ma skłonić pracodawców do tworzenia miejsc pracy. Miałoby temu służyć obniżenie składki rentowej z 13 do 9 procent i składki na ubezpieczenie chorobowe z 2,45 do 1,80 proc.
Z większych zwolnień podatkowych będą mogły korzystać osoby pracujące za granicą – wynosiłyby 30 proc. diety przysługującej za każdy dzień.

Ulga tylko jedna

Propozycje rządowe idą w kierunku zlikwidowania wszelkich ulg podatkowych. Wyjątkiem byłaby ulga prorodzinna, dla rodzin wychowujących co najmniej troje dzieci. Będą one mogły odliczyć od podatku kwotę równą iloczynowi liczby wychowywanych dzieci i kwoty wolnej od podatku.
– Wprowadzenie nowej ulgi na dzieci – w zamian za te, które zostaną zlikwidowane - z całą pewnością nie zrekompensuje podatnikom strat – uważa Hanna Lubińska. – Nowa ulga jest niewysoka i nie zmniejszy znacząco obciążeń podatkowych polskich rodzin.
Zrównany ma być podatek akcyzowy na olej opałowy z wysokością akcyzy na olej napędowy. Ogrzewający olejem opałowym mieszkania, a także szpitale mają otrzymać zwrot części poniesionych na ten cel wydatków. Wzrośnie także podatek od sprzedaży nieruchomości z 10 do 19 procent. Nowym obciążeniem ma być podatek tzw. ekologiczny. Rząd tłumaczy, że jego wprowadzenie ograniczy ilość sprowadzanych do Polski używanych samochodów.
Małe firmy o rocznych obrotach w ciągu roku mniejszych niż 35 tys. euro będą mogły opłacać zryczałtowany podatek VAT oraz nie zatrudniają więcej niż 2 osoby.

Hanna Lubińska, Wielkopolskie Stowarzyszenie Doradców Podatkowych

Raczej krytycznie należy również ocenić propozycję zniesienia niektórych ulg, a w szczególności ulgi odsetkowej. W tej chwili jest to jedna z najbardziej znaczących ulg w podatku dochodowym od osób fizycznych. Skutkiem jej zniesienia będzie np. wzrost ceny nowego mieszkania, kupionego na kredyt, ze względu na brak możliwości odliczania odsetek od kredytów zaciąganych na zakup mieszkań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto