Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawnik wyjaśnia: Utrudnianie kontaktów z małoletnim dzieckiem

Redakcja
Naszym czytelnikom doradza adwokat Kamil Gross.

Im więcej rozwodów, tym statystycznie więcej problemów z utrzymywaniem regularnych kontaktów pomiędzy małoletnimi dziećmi a ich rodzicami. W szczególności dotyczy to tego z rozwiedzionych małżonków, który zostaje pozbawiony bezpośredniej i codziennej pieczy nad dzieckiem.

Coraz więcej klientów zgłasza problemy z utrzymywaniem kontaktów z dzieckiem spowodowanych przez drugiego rodzica. Co w takiej sytuacji zrobić? Pierwszym krokiem jest wystąpienie do sądu opiekuńczego - właściwego sądu rejonowego wydziału rodzinnego o ustalenie sposobu kontaktów rodzica z małoletnim dzieckiem. Jeżeli kontakty te zostały już uregulowane, a napotykają na przeszkody wywołane przez drugiego z rodziców, można wystąpić z wnioskiem o egzekucję kontaktów.

Kodeks postępowania cywilnego w art. 598 § 2 stanowi, że sąd opiekuńczy może wymierzyć grzywnę opiekunowi, który nie wykonuje zarządzeń sądu opiekuńczego. Jeżeli zarządzenie zostanie wykonane, grzywna jeszcze nieuiszczona może być umorzona.

Utrudnianie kontaktów będzie przestępstwem?

W zakresie egzekucji kontaktów szykują się w najbliższym czasie zmiany legislacyjne. Projekt zmian w Kodeksie karnym oraz Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym trafił właśnie do opiniowania. Wprowadza on szereg zmian dotyczących alimentów, ale również rozwodów. W dzisiejszym artykule zajmiemy się jednak zmianami w zakresie kontaktów pomiędzy rodzicami a dziećmi. Za utrudnianie kontaktów z dzieckiem, podobnie jak za niepłacenie alimentów grozić będzie grzywna lub ograniczenie wolności. Takie zmiany zaproponowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Wskazuje się, że dobro dziecka jest zagrożone również, gdy jeden z rodziców utrudnia drugiemu kontakty z nim lub sprawowanie pieczy naprzemiennej.

Projekt chce wprowadzić do Kodeksu karnego nowy typ przestępstwa. Zgodnie z projektem, takie zachowanie rodzica (utrudnianie kontaktów drugiego rodzica z małoletnim dzieckiem, czyli niewykonywanie zarządzeń sądu opiekuńczego) będzie zagrożone karą ograniczenia wolności lub grzywny. Autorzy zmian uznali, że nie jest zasadnym wprowadzenie sankcji w postaci kary pozbawienia wolności. Ściganie przestępstwa będzie następować na wniosek pokrzywdzonego (przestępstwo wnioskowe).

Karze nie będzie podlegać rodzic, który nie później niż przed upływem trzydziestu dni od dnia pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego, czyli po przedstawieniu mu zarzutów przez organy ścigania, wykona orzeczenie albo ugodę w przedmiocie kontaktów z małoletnim dzieckiem. Taki kierunek zmian należy w pełni zaaprobować. Niejednokrotnie bowiem dzieci stają się narzędziem jednego z rodziców do osiągania własnych celów i wymuszania na drugim z rodziców określonych zachowań.

Na konfliktach cierpi dobro dziecka

Bardzo często rodzic, któremu powierzono bezpośrednią i codzienną pieczę nad dzieckiem, niejako „żongluje” prawem drugiego rodzica do kontaktu z dzieckiem, wymuszając określone zachowania, w tym także posunięcia prawne, takie jak na przykład określone przesunięcia składników majątkowych majątku wspólnego małżonków, czy wysokość płaconych alimentów. Takie zachowania są niedopuszczalne z punktu widzenia dobra dziecka, na którym przecież bazuje polski Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Niestety coraz częściej takie zachowania stają się codziennością.

Powyższe zmiany legislacyjne powinny doprowadzić do odsunięcia małoletnich dzieci od konfliktu występującego pomiędzy rodzicami. Zmiany te mogą przyczynić się jednocześnie do większego poszanowania prawa i orzeczeń sądu, które w Państwie Prawa nie mogą być ignorowane.

Należy pamiętać, że zgodnie z Kodeksem rodzinnym i opiekuńczym utrzymywanie przez rodziców kontaktów z małoletnimi dziećmi jest nie tylko prawem rodziców i dzieci, ale także obowiązkiem tych pierwszych.

Będą też zmiany w przepisach o alimentach

Na marginesie należy wskazać, że planowana jest również zmiana dotycząca alimentów. Projekt wprowadza bowiem zmianę art. 133 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Po zmianach świadczenie alimentacyjne rodzica względem dziecka wynikające z orzeczenia sądu lub ugody zawartej przed sądem lub mediatorem ma wygasać z mocy prawa z chwilą ukończenia 25 lat. Również tę zmianę należy zaaprobować. Z pewnością wyeliminuje ona szereg patologicznych zjawisk w naszym społeczeństwie, które można obecnie zaobserwować. Nierzadko zdarza się bowiem, że dorosłe i zdolne do wykonywania pracy zarobkowej dzieci, kreują przed sądem swój obraz jako schorowanych (coraz częściej na dolegliwości natury psychicznej) i niezdolnych do pracy „ofiar losu i systemu”, które muszą pozostawać na niemalże „dożywotnim” utrzymaniu rodziców. Brak górnej granicy odpowiedzialności alimentacyjnej prowadził dotąd do braku dążenia do usamodzielnienia się finansowego dorosłych już dzieci, powodował nadmierne obciążenie niemłodych przecież rodziców i narażał Państwo na ponoszenie kosztów utrzymania takich osób za pośrednictwem systemu świadczeń społecznych, w przypadku na przykład śmierci rodzica.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto