Rafał Pilch, wybitny lekarz i pasjonat modelarstwa [ZDJĘCIA]

Rafał Pilch to legnicki chirurg, ordynator Oddziału Chirurgicznego dla Dzieci w legnickim szpitalu. Po pracy oddaje się swojej niezwykłej pasji – modelarstwu. Zaczynał od tworzonych od podstaw modeli pojazdów militarnych z czasów II wojny światowej. To za nie pięciokrotnie zdobywał tytuł mistrza polski i mistrza międzynarodowego.

– Nauczyło mnie to precyzji, cierpliwości, wytrwałości i możliwości wyobrażenia sobie efektu końcowego. Jak zaczynałem, nie wiedziałem jeszcze, że te cechy przydadzą mi się w pracy zawodowej. W chirurgii są one równie pożądane – mówi Rafał Pilch.

Działa samobieżne, pojazdy bojowe, czy nawet żołnierze na koniach, odwzorowani są z chirurgiczną dokładnością. W wozach znajdziemy łuski, ślady rdzy, czy zużycia powstałe podczas walk. Z kolej żołnierze mają twarze wyrażające emocje, patrzą w odpowiednim kierunku, wszystko po to, żeby modele jak najlepiej oddawały rzeczywistość.

– Wóz bojowy, który przyniósł mi m.in. mistrzostwo Polski ma również coś wspólnego z medycyną. Znajduje się na nim miniatura siatki, to nic innego, jak odpowiednio spreparowany... gazik używany w medycynie – dodaje z uśmiechem Rafał Pilch.

Wraz ze studiami i pracą zawodową czasu na pasję było coraz mniej. Legniczanin jednak nigdy jej nie porzucił. Ona ewoluowała. Dziś Rafał Pilch skupia się na konstruowaniu modeli, tzw. diecast. Obecnie ma ich, jak sam mówi... dużo.

Modele doktora rzeczywiście wyglądają jak prawdziwe samochody, które wpadły do maszyny pomniejszającej przedmioty. Po naciśnięciu pedału hamulca zapala się światło stop, działają kierunkowskazy, a w niektórych modelach nawet kontrolki na desce rozdzielczej.

– Ile godzin pracuje się nad jednym modelem? Nawet po kilkaset, wszystko zależy od zaawansowania konkretnej konstrukcji. Żeby oddać go z możliwie największą dokładnością, trzeba poznać jego historię, zamysły projektantów – opowiada z dumą Rafał Pilch.

Legniczanin tworzył równie dioramy osadzone w realiach II wojny światowej. To forma historii opowiedzianej za pomocą modelu, scenki rodzajowej. Zobaczymy na niej żołnierzy, wozy bojowe, budynki, ale też takie szczegóły jak gruzy, spękane szyby, czy pobite butelki po alkoholu opróżnione przez czerwonoarmistów.