Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawcy groźnych wypadków byli pijani [ZDJĘCIA]

Redakcja
Wracamy do sprawy weekendowych wypadków na skrzyżowaniu ul. Kominka i DK 3 w Polkowicach. Znamy już wyniki badań krwi kierowców. Zarówno w jednym, jak i drugim wypadku - udział brali nietrzeźwi kierujący.

Przypomnijmy. Do pierwszego wypadku doszło w piątek wieczorem, do drugiego w sobotę po godz. 13.

– Jak wstępnie ustalili policjanci podczas piątkowego zdarzenia 43-latek kierujący pojazdem marki volkswagen na skrzyżowaniu ul. Kominka z DK-3 wymusił pierwszeństwo przejazdu wobec samochodu jadącego DK-3 w kierunku Głogowa za kierownicą, którego siedział 28-letni mieszkaniec tego miasta – mówi Przemysław Rybikowski z KPP Polkowice. – Siła uderzenia była tak duża, że pojazd, który nie zatrzymał się przed znakiem „Stop” dachował na przeciwległym pasie.

Od sprawcy została pobrana krew do dalszych badań. Wykonane na miejscu badanie stanu trzeźwości wykazało 1,1 promila alkoholu. 43-letni mieszkaniec Polkowic doznał również poważnych obrażeń ciała - miał zmiażdżoną rękę. W zdarzeniu ucierpiał także samochód marki daewoo, który został uszkodzony odłamkami pochodzącymi z dwóch w/w pojazdów.

Do drugiego wypadku doszło w tym samym miejscu, kilkanaście godzin później. Pierwsze ustalenia policjantów wskazały, że kierowca BMW skręcając z DK-3 w ulicę Kominka nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 44-latkowi, który siedział za kierownicą forda.

– Kontakt obu pojazdów spowodował, że ford uderzył w volkswagena, którego kierowca zatrzymał się na ul. Kominka, aby prawidłowo ustąpić pierwszeństwa. Policjanci przebadali kierujących na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. W tym wypadku u kierowcy BMW alkomat wykazał ponad 0,5 promila alkoholu – dodaje P. Rybikowski.

Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Sprawca otrzyma też zakaz prowadzenia pojazdu na okres nie krótszy niż trzy lata oraz 5 tysiącami złotych nawiązki na rzecz ofiar wypadków drogowych i grzywną.

– Ponadto osoba, która spowodowała wypadek w ruchu drogowym może trafić do więzienia na okres do 3 lat, a w przypadku kiedy sprawca znajdował się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego zagrożenie karą wzrasta o połowę, a więc nawet do 4,5 roku pozbawienia wolności. W przypadku kiedy następstwem wypadku są ciężkie obrażenia ciała osób poszkodowanych lub śmierć, to wówczas kara pozbawienia wolności może wynieść nawet do 12 lat – zaznacza Przemysław Rybikowski.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na glogow.naszemiasto.pl Nasze Miasto