Ania Wyszkoni znów pomogła chorym dzieciom

ANIA WYSZKONI POMOGŁA CHORYM DZIECIOM

Na co dzień Ania Wyszkoni jest ambasadorką ośrodka, która za wszelką cenę stara się pomóc potrzebującym dzieciom. Oprócz niej, na deski Centrum Kultury Muza wyszli męski chór górniczy z ZG Lubin, zespół dziecięcy Schola „Apostolskie Nutki” oraz młodzież z Centrum Artystyczno - Edukacyjnego „ZG Muzyk”.

– Przyjechałam do Lubina dlatego, że całym sercem wspieram zakład opiekuńczo-leczniczy w Jaszkotlu – powiedziała nam Ania Wyszkoni. – Jestem z tym miejscem związana emocjonalnie. To ogromny zaszczyt, że tym co kocham robić, mogę jeszcze pomagać potrzebującym.

Ania Wyszkoni nie ukrywa, że podopiecznym ośrodka w Jaszkotlu potrzebna jest pomoc.
– Niektóre z tych dzieci są bardziej niepełnosprawne umysłowo, inne mniej, ale przede wszystkim mają w sobie niezwykłą energię. Kiedy tam się przychodzi i widzi się uśmiechy na ich twarzach, to oczekiwanie, to mamy poczucie, że robimy coś ważnego.

W Lubinie zbierano pieniądze, które ostatecznie trafią do podopiecznych zakładu.
– W takich przypadkach nie można pominąć materialnych potrzeb zakładu – mówi Ania Wyszkoni. – Przebywa tam obecnie więcej dzieci, niż państwo przekazuje pieniędzy. Dyrekcja ośrodka otrzymuje fundusze dla 50 dzieci, tymczasem pod opieką jest ich ponad 60. W takim przypadku pomoc finansowa jest niezwykle ważna. Tak jak wsparcie duchowe, wsparcie dobrym słowem również jest niezwykle istotne.

Ania Wyszkoni przyznaje, że chwile spędzone w ośrodku są ciężkie, ale dają wiele radości.
– Patrzenie na cierpienie dzieci jest niezwykle trudne, szczególnie dla mnie jako matki – mówi. – To, że mam zdrowe dzieci, cenię sobie najbardziej na świecie, a radość z niesienia pomocy tym potrzebującym dzieciom jest bardzo wielka.

Ostatecznie organizatorom koncertu charytatywnego – KGHM, Miedziowemu Towarzystwu Sportowemu, Drużynie Szpiku i fundacji Polska Miedź udało się zebrać 5670 zł.

ZDJĘCIA Z KONCERTU