Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co takiego nagrała kamera monitoringu na stacji paliw koło kopalnianego szybu przy S3 koło Głogowa? (FILM)

RED
Gdy dociera do placu, na chwilę się zatrzymuje
Gdy dociera do placu, na chwilę się zatrzymuje
Przed kilkoma laty do sieci trafiło nagranie, które wciąż mrozi krew w żyłach. Na filmie z monitoringu widać zjawę, ducha, czy może to coś innego? Kobiety pracujące wówczas w restauracji przy drodze S3 między Polkowicami a Głogowem przyznały, że nocą doświadczyły wielu niewytłumaczalnych zdarzeń. Najwięcej jest ich w listopadzie... .

Przypominamy zapis z kamery monitoringu sprzed kilku lat Trwa zaledwie kilka sekund. Przedstawia świetlisty, poruszający się ludzkimi ruchami obłok, który „przechodzi” z parkingu na niewielki plac, na chwilę się zatrzymuje, a potem idzie w kierunki drzwi na zapleczu budynku i... przenika do środka.

Niezwykłe zjawisko zostało zarejestrowane przez kamerę monitorującą teren wokół stacji paliw przy szybie ZG Sieroszowice. Było to kilka lat temu. Odwiedziliśmy wówczas to miejsce jak i pobliską restaurację. Przypominamy, jak komentowały ten film ówczesne pracownice restauracji. Twierdziły, że dziwne zjawiska są tam niemal normą.

- To pewnie nasz Andrzej - mówiły Ewa i Małgosia z pobliskiej restauracji, które dobrze znały nagranie. Takim imieniem nazwały ducha, który dawał im sobie znać. Potrafił włączyć w kuchni urządzenia, klimatyzację, albo trzasnąć drzwiami. - Nie jest wtedy przyjemnie, ale staramy się wierzyć, że to dobry duch, który nie zrobi nam krzywdy.

O tym, że w pobliżu kopalnianego szybu dzieją się dziwne rzeczy wiedziały wszystkie pracownice restauracji. Zwłaszcza te, które pracowały na nocną zmianę. Każda z nich na własnej skórze doświadczyła zjawisk, które mimo usilnych chęci, nie dało się wytłumaczyć. Kobiety przyznawały, że ich nasilenie zbiega się z tragiczną śmiercią właściciela pobliskiej stacji paliw. Mężczyzna pochodzący z sąsiedniego województwa został zamordowany, a nagranie z kamery wskazuje na miejsce, w którym ów szef parkował swój samochód.

- Na stacji też działy się cuda - mówiła pani Małgosia. - Towar spadał im z półek, urządzenia same się włączały, a nawet widziały postać z lustrze. Wszystko działo się w nocy. Tak jak u nas, o północy, albo między 3, a 4 nad ranem.

Małgorzata wyznała nam, że do niewytłumaczalnych zjawisk dochodziło też w kopalnianym barze, który od restauracji dzieli kilkadziesiąt metrów.

- Gdy tam pracowałam, myślałam, że coś ze mną jest nie tak - wspominała. - Pewnej nocy wyraźnie czułam dotyk zimnej ręki na nodze. Wtedy uciekłam z krzykiem z zaplecza i więcej tam nie wchodziłam. Koleżanka uwierzyła mi dopiero wtedy, gdy sama się przestraszyła. Przed północą chciała zrobić w biurze raport kasowy. Usłyszała, jak ktoś siada na fotelu. Spojrzała, ale nikogo tam nie było. Uciekła, gdy fotel sam się obrócił.

Pracownice przyznały, że duch Andrzej nie lubił komputerów, bo często o północy wariowały. Nie lubił też głośnej muzyki. Ściszał wtedy radio, albo wręcz wyłączał prąd. Zrobił tak nawet na dwóch weselach.

- Na nocnej zmianie, tuż przed północą przygotowywałam jedzenie i nagle zauważyłam, że wszystkie palniki kuchenki są rozgrzane do czerwoności - opowiadała nam inna pracownica. - Po chwili poczułam, że pali się mąka, którą wcześniej dostawcy postawili na odłączonym od prądu zapiekaczu. Był ustawiony na najwyższą moc! Pracowałam sama, więc nie było mi do śmiechu. Jednak kiedy pewnej nocy na kolegę spadło wiadro pełne sztućców, to powiedzieliśmy głośno: Andrzej, przesadziłeś - dodała.

Kobiety zaznaczyły, że niewytłumaczalne zjawiska nasilają się głównie pod koniec roku, w listopadzie. Były też okresy względnego spokój. Panie twierdziły, że może to być też niespokojny duch kogoś, kto zginął lub zmarł w pobliżu szybu. Przypominają sobie, że kilka lat temu, na jednej z górniczych imprez zmarł zostawiony pod wiatą mężczyzna.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Co takiego nagrała kamera monitoringu na stacji paliw koło kopalnianego szybu przy S3 koło Głogowa? (FILM) - Głogów Nasze Miasto

Wróć na chocianow.naszemiasto.pl Nasze Miasto