KGHM: Górnicy z Sierpolu dostaną zapomogi na walkę z koronawirusem

Porozumienie w tej sprawie podpisały z władzami KGHM związki zawodowe działające przy Sierpolu. Wszyscy pracownicy kopalni otrzymają jednorazowe zapomogi uzależnione od wysokości ich dochodów. Środki pochodzą z Funduszu Świadczeń Pracowniczych.

Osoby mające dochód poniżej 2700 złotych otrzymają 700 złotych, osiągające zarobki rzędu 2600-4434 zł zobaczą na swoim koncie dodatkowe 600, natomiast zarabiający powyżej 4434 zł uzyskają 500 zł. Co więcej, w porozumieniu jest też dodatek dla rodzin powyżej czterech osób. Za trzecie i każde następne dziecko pracownik otrzyma do zapomogi kolejne 50 zł.

Uwzględniono również osoby, które musiały skorzystać z zasiłku opiekuńczego lub utraciły źródło dochodu przez członka rodziny z powodu kwarantanny. Tutaj pomoc zależy od udokumentowanej straty finansowej.

– Nasi pracownicy również ponoszą koszty. Kopalnie wciąż pracują na cztery zmiany, przebywa w nich wiele osób. Zatrudnieni, którzy wracają ze zmian muszą zabezpieczyć siebie oraz swoje rodziny. Kupują więc dodatkowe środki czystości czy też maski ochronne – mówi nam Jan Młynarczyk, przewodniczący Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Dołowych.

Porozumienie podpisały związki z kopalni ZG Polkowice-Sieroszowice, gdzie pracuje ponad 7 tys. osób. Póki co nie było mowy o innych zakładach KGHM, jednakże podjęcie w nich podobnych rozmów przez związki nie jest wykluczone. Sierpol przeciera w tym względzie szlaki.

Jan Młynarczyk przyznaje, że mimo początkowych problemów obecnie KGHM można stawiać jako przykład firmy, która poradziła sobie z problemem prowadzenia produkcji w czasie epidemii, aby jak najlepiej zabezpieczyć pracowników.

– Nauczyliśmy się żyć i pracować w tej sytuacji. To wspólna zasługa firmy, związków, ale przede wszystkim właśnie pracowników, którzy odpowiedzialnie podeszli do sprawy – zaznacza związkowiec.