W październiku, do Urzędu Miasta Oleśnicy wpłynęła skarga dotycząca umieszczenia w przestrzeni publicznej drastycznych zdjęć przedstawiających martwe płody. Na ulicach Oleśnicy w grudniu zbierane były podpisy pod petycją ws. banerów antyaborcyjnych.
Zdaniem inicjatorów sprzeciwu Arkadiusza Kembłowskiego i Mirosława Płaczkowskiego nie może być zezwolenia społecznego na prowadzenie kampanii informacyjnej przy użyciu środków narażających mieszkańców, a przede wszystkim dzieci, na ryzyko związane z traumą i zachwianiem zdrowia psychicznego. Podkreślają też, że istnieje wiele innych sposobów do reprezentowania swojego stanowiska w sprawie aborcji. - Przedmiotowe obrazy nie sprzyjają edukacji ani rzetelnej debacie - informują.
Zdaniem członków komitetu, który reprezentują oleśniczanie: Arkadiusz Kembłowski i Mirosław Płaczkowski, wprowadzenie uchwały do przepisów obowiązujących w Oleśnicy to jasna postawa prawna i mechanizm do walki z praktykami eksponowania na nośnikach reklamowych drastycznych treści.
W Krakowie porażka
Podobnego zdania była grupa mieszkańców Krakowa, a także organizacje pozarządowe i Partia Razem, które przygotowały obywatelski projekt uchwały zakazującej ekspozycji w Krakowie krwawych billboardów z rozerwanymi płodami. Projekt poparli radni i uchwała została przegłosowana. Choć większość radnych pod względem merytorycznym pomysł popierała, to uważali, że pod względem prawnym uchwała zostanie uchylona przez sąd. Najpierw jednak decyzja u ewentualnym uchyleniu będzie należeć do wojewody. Ten niedawno wydał opinię.
Jak informuje tvp.info, na początku grudnia Instytut Ordo Iuris zwrócił się do wojewody małopolskiego o uchylenie uchwały. Wskazywał, że decyzja radnych obejmowała obszar uregulowany w kodeksie wykroczeń i tym samym nie spełniała wymogów ustawy o samorządzie gminnym. Do tej opinii przychylił się wojewoda, który stwierdził nieważność uchwały z 18 listopada w całości.
- Wojewoda wskazał również, że w sprawie regulowanej uchwałą nie wystąpiła przesłanka „niezbędności ochrony” zagrożonych dóbr. Zgodził się także z argumentacją prezydenta Miasta Krakowa, który stwierdził, że nie istnieje uzasadnienie dla tworzenia przepisów porządkowych, które miałyby utrudniać organizowanie zgromadzeń z uwagi na prezentowane podczas tych zgromadzeń treści - czytamy na tvp.info
Jak będzie w Oleśnicy? Wiadomo, że oleśniccy radni nie znaleźli sposobu na zakazanie prezentacji fotografii i przekazali sprawę policji. Według mundurowych, prezentacja fotografii martwych płodów, nie wyczerpuje znamion wykroczenia.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?