Porzuciła noworodka. Usłyszała zarzuty
Płaczące, zmarznięte dziecko odnalazł mężczyzna szukający puszek w kontenerach. Linfang Y, pracowała i mieszkała w jednym z polkowickich sklepów. Tam też urodziła dziecko.
Jak później wyjaśniła, porzuciła synka ze względów ekonomicznych, myślała tylko o tym, że nie ma jak go wychować i że w Polsce jest sama.
Prokurator uznał, że pozostawiając dziecko na mrozie, w dodatku bez zaopatrzonej pępowiny, jego matka godziła się z tym, że maluch umrze. Postawiono jej zarzut usiłowania zabójstwa noworodka.
20-latka nie przyznała się do winy. Grozi jej nawet dożywocie, jednak zdaniem biegłych poczytalność Linfang Y. w momencie porzucenia dziecka była w znacznym stopniu ograniczona. To może wpłynąć na złagodzenie wyroku sądu tzn. do 8 lat więzienia.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?