Strzelanina w Lubinie. Chciał go zabić na oczach ludzi!

Strzelanina w Lubinie. Chciał go zabić na oczach ludzi!

Prokuratura oskarża 36-letniego Michała W. o to, że 23 maja 2016 roku w Lubinie działając z zamiarem bezpośrednim usiłował pozbawić życia Igora Ż. 36-latek biegł za swoją ofiarą po ulicy i oddał w jej kierunku co najmniej pięć strzałów powodując obrażenia ciała w postaci ran postrzałowych dłoni, tułowia i innych części ciała. Jedna z wystrzelonych kul trafiła w drzwi przejeżdżającego obok samochodu.

Świadkowie zdarzenia nie wiedzieli co się dzieje. W jednej chwili pod zakład pogrzebowy przy ul. Wierzbowej podjeżdża BMW, a za nim mercedes. Kierowcy obu aut wysiadają. Jeden zaczyna uciekać, drugi goni go i wyciąga broń. Padają strzały, jeden za drugim.

- Jeden pocisk trafił w przejeżdżający przypadkiem w tym miejscu samochód marki Opel Zafira kierowany przez Pawła M. - mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - W trakcie ucieczki
Igor Ż. zatrzymał samochód Volkswagen Transporter, którego kierowca zawiózł go z ranami postrzałowymi do szpitala w Lubinie, gdzie udzielono pokrzywdzonemu pomocy medycznej. W tym czasie Michał W. uciekł z miejsca zdarzenia.

W toku śledztwa nie znaleziono użytej w czasie przestępstwa broni palnej. - Z uzyskanej opinii balistycznej wykonanej w Centralnym Laboratorium Kryminalistycznym Policji w Warszawie wynika, że wszystkie zabezpieczone łuski pochodzą od odstrzelonego naboju pistoletowego kal.9 mm Luger jednego egzemplarza broni palnej - dodaje Lidia Tkaczyszyn.

Michał W. w toku całego śledztwa odmówił składania wyjaśnień. Nie ujawnił więc motywów swojego działania. Także zeznania pokrzywdzonego Igora Ż. nie przybliżyły motywu, którym kierował się oskarżony usiłując dokonać jego
zabójstwa.

- Oskarżony był w przeszłości wielokrotnie karany za różne przestępstwa, a w tym w okresie od 14 września 2006 roku do 14 września 2014 roku odbył karę 8 lat pozbawienia wolności, między innymi za dokonanie rozboju przy posłużeniu się niebezpiecznym narzędziem i uszkodzenie ciała w warunkach recydywy - mówi rzeczniczka prokuratury. - Wcześniej oskarżony odbył karę 3 lat pozbawienia wolności orzeczoną innym wyrokiem między innymi za przestępstwo posiadania bez wymaganego zezwolenia broni palnej - dodaje.

Za zbrodnię usiłowania zabójstwa grozi oskarżonemu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.