Volkswagen Motor Polska - nowy silnik i nowe miejsca pracy

150 dodatkowych miejsc pracy zostanie utworzonych w polkowickim Volkswagen Motor Polska. Firma właśnie rozpoczęła produkcję nowej generacji wysokoprężnego silnika diesla. Sama inwestycja w rozbudowę hali pochłonęła 33 mln euro. Kolejnych 150 mln euro zainwestowano w rozwój poszczególnych linii produkcyjnych.

Nowej generacji silnik Diesla w legnickiej strefie (ZDJĘCIA)

– Ten silnik wyróżnia się między innymi redukcją emisji spalin. Bardzo istotny jest w nim zintegrowany moduł sterowania zaworami, dzięki czemu silnik jest tańszy o 10 euro od swojego poprzednika, jak również lżejszy o około 10 kilogramów – powiedział nam Jacek Rostkowski, dyrektor produkcji w Volkswagen Motor Polska w Polkowicach. – Obecnie nasze możliwości produkcyjne to 700 tysięcy silników rocznie. Nowy silnik produkowany jest do samochodów marki Golf, Golf 7, Passat. Produkujemy również silniki do skody.

W polkowickim Volkswagen Motor Polska inwestuje się nie tylko w maszyny, ale również w pracowników.
– Dzięki nowej linii produkcyjnej tworzymy nie tylko nowe miejsca pracy, ale również rozwijamy kompetencje naszych pracowników – dodaje Jacek Rostkowski. – Wraz z nowym silnikiem pozyskujemy też nowe technologie.

Na uroczystym otwarciu nowej linii produkcyjnej obecny był minister gospodarki Janusz Piechociński.
– Za tymi drzwiami mamy najnowocześniejszy zakład przemysłu motoryzacyjnego – powiedział Janusz Piechociński. – Mamy okazję, by jeszcze raz potwierdzić, że my, tu w Europie, szczególnie na Dolnym Śląsku, razem możemy więcej.

Mamy za sobą najlepsze 25 lat stosunków polsko - niemieckich, nie tylko w wymiarze dyplomacji i polityki.
Zadowolony z rozbudowy zakładu był również Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic.

– To nie pierwszy moment, kiedy Volkswagen rozwija swoją produkcję i buduje nowe hale. Bardzo się cieszę, że inwestorzy rozwijają się i inwestują w nowe hale i nowe miejsca pracy. Takimi działaniami udowadniają, że Polkowice to był strzał w dziesiątkę – powiedział nam. – 16 lat temu zakładano, że Volkswagen będzie zatrudniał 500 osób, a Sitech 300. Dzisiaj te dwa zakłady zatrudniają ponad trzy tysiące osób. To nie jest tak, że tych firm jutro tu nie będzie. Są mocno związane z Polkowicami. Nie zwiną asfaltu i nie złożą fabryk. Mam wrażenie, że będzie wręcz odwrotnie.

Znaczenie istnienia Volkswagen Motor Polska w Polkowicach podkreślała również Ilona Antoniszyn-Klik, wiceminister gospodarki. – Ta firma ma bardzo duże znaczenie dla tego regionu, jest zabezpieczeniem miejsc pracy poza sferą KGHM – powiedziała nam. – Ulokowanie tego zakładu właśnie w tym miejscu rozwiązuje kilka poważnych zadań, które stoją przed całym regionem, m.in. większe rozproszenie najważniejszego przemysłu, zatrudnienie specjalistów wysokiej klasy także poza Wrocławiem i utrzymywanie eksportu produkcji samochodowej.