Sztab Jacka Wójcickiego
Jesteśmy m.in. na wyborze wyborczym Jacka Wójcickiego, który ubiega się o trzecią kadencję na fotelu prezydenta Gorzowa. Wraz z kandydatami do rady ze swojego komitetu oczekuje na spływające wyniki w siedzibie Gorzowskiego Ośrodka Technologicznego. Nastroje panują tu optymistyczne, a wynikają one z danych frekwencyjnych. - Nie są one wysokie, a to pewnie oznacza, że mieszkańcy nie idą do wyborów, bo uważają, że jest dobrze – mówił tuż przed 21.00 Jacek Wójcicki. Kilka chwil później J. Wójcicki przedstawił zebranym sondażowe wyniki w wyborach do sejmiku lubuskiego. - Z sondażu IPSOS wynika, że Koalicja Obywatelska zdobyła 36,1 proc., Prawo i Sprawiedliwość – 24,4 proc, a Trzecie Droga – 21,4 proc. To zwiastuje silną koalicję w sejmiku – mówił Jacek Wójcicki.
Sztab Piotra Wilczewskiego
- Kolejne debaty i dni po brzegi wypełnione spotkaniami, mobilizacja zwolenników i próby przekonania niezdecydowanych - tak w niedzielę, podczas wyborczego wieczoru, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Gorzowa Piotr Wilczewski podsumował ostatnie tygodnie kampanii. - Kampania wyborcza to nie sprint, a maraton. W tym maratonie do prezydenckiego fotela Piotr Wilczewski biegnie po raz pierwszy - dodaje P. Wilczewski. Jak przekonuje - bez względu na wynik tego wyścigu, było warto. - Z ramienia Koalicji Obywatelskiej do rady miejskiej w Gorzowie startują doświadczeni samorządowcy, którzy mieli już okazję udowodnić swoją skuteczność w pracy na rzecz lokalnej społeczności. Wśród nich jest Robert Surowiec, który przez dwie kadencje zajmował w radzie stanowisko przewodniczącego, a obecnie - wiceprzewodniczącego. Jak twierdzi, wciąż ma w sobie chęć do działania - mówi kandydat Koalicji Obywatelskiej.
Wideo: Piotr Wilczewski o kampanii wyborczej
Wideo: sztab Piotra Wilczewskiego
Sztab Jacka Bachalskiego
Jacek Bachalski i Lewica wieczór wyborczy spędzali w Centrum Medycznym Medi Raj. Ze wstępnych reakcji widać, że liczyli, że PiS osiągnie niższe wyniki w wyborach do sejmików - na ten moment sugerują się danymi sondażowymi opublikowanymi przez stację TVN. Tadeusz Jędrzejczak nie krył braku zadowolenia ze wstępnych wyników sondażowych. Wskazują one, że Lewica do sejmików uzyskała niespełna 7 proc. głosów wyborców. Na ten moment wydaje się, że zdobycie dwóch czy trzech mandatów przez Lewicę do sejmiku w naszym województwie jest niemożliwe.
- Prawdopodobnie nie wejdziemy i pozostaje nam wyciągnąć wnioski przed wyborami do europarlamentu, co z tym 7 proc. Poparciem zrobić - mówi T. Jędrzejczak. Dodaje, że gdyby Lewica uzyskała w wyborach 10 proc. głosów wyborców, to byłby to wynik satysfakcjonujący.
Tadeusz Jędrzejczak o wynikach wyborów:
Przeczytaj też: Lubuszanie ruszyli do lokali wyborczych. Tak przebiegają wybory samorządowe w Lubuskiem [RELACJA LIVE]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?